Pytanie, które przychodzi Wam do głowy jako jedne z pierwszych po zaklepaniu terminu swojej wyczekanej sesji rodzinnej :) Jednym wydaje się mniej, a innym bardziej istotne, a prawda jest taka, że również mnie może prace ułatwić lub utrudnić, a także wpłynąć na efekt końcowy zdjęć. Staram się zawsze zaznaczać, że fotografia, którą chce dla Was praktykować skupia się na prawdzie, na emocjach, na życiu i stylizacje również powinny być "Wasze". To ma być to, co lubicie, to w czym czujecie się dobrze, to co opisuje właśnie Was. Wasze kolory, Wasze tekstury i Wasz klimat. Chciałabym, żebyście patrząc na swoje zdjęcia z okresu ciąży czy dzieciństwa Waszych dzieci mogli przypomnieć sobie ten czas... a nie będzie to do końca prawdziwe, jeśli będziecie w sukni wieczorowej czy garniturze - bo dzieci, oczywiście, wnoszą do naszego życia mnóstwo nowości, ale zdecydowanie nie jest to suknia i garnitur :D
Jest jednak kilka zasad, których warto się trzymać przy wyborze stylizacji:
1) Zasada trzech kolorów - lubię ją. Sporo fotografów może się zgadzać, część pewnie nie - każdy ma swój styl zdjęć i oczywiście swoje upodobania. Ja jestem minimalistką, przy zachowaniu takiej ilości kolorów w Waszych stylizacjach wiem, że nie popłyniemy. Że nie zrobi nam się bałagan. Starajcie się zachować kolory delikatne, stonowane. Świetne sprawdzają się beże, biele, szarości, butelkowa zieleń czy stonowany niebieski. Chcesz iść w klasykę? Jeansy i luźna koszula, biała koszulka sprawdzą się zawsze. Ważne jest to, żeby ubrania podkreślały osoby widoczne na zdjęciach, a nie odwracały uwagę od Waszych twarzy i z tym związany jest również kolejny punkt, a więc...
2) Unikaj nachalnych wzorów - przede wszystkim logotypy. Nie stawiaj na ubrania z logotypami, np. na koszulce, kurtce. Mały, delikatny, subtelny wzór w kolorach stonowanych, pasujący do reszty stylizacji się sprawdzi, ale jeśli każdy założy inny, znów zrobi się bałagan. Dobrze komponują się stylizacje rodzinne z wzorem, ale niech ma go jedna osoba. U reszty rodzinki zachowaj kolorystykę i postaw na gładkie stylizację. I tutaj przejdę do kolejnej, bardzo ważnej kwestii...
3) Niech osoby widoczne na zdjęciach pasują do siebie kolorystycznie. Tak jak na codzień, jesteście całością, tak i na zdjęciach pasujcie do siebie. Niech Wasze ubrania do siebie nawiązują.
4) Nie przeginaj z elegancją. Suknie i garnitur zostawiamy na wesele lub teatr. Łąka kwiatowa, leśny spacer, choinki czy wariacje na kanapie nie dogadują się z marynarką. Koszula - jak najbardziej, jednak lekka, lniana czy z podwiniętym rękawem. Sukienka - jak najbardziej, ale wiosenna, codzienna. Ubierzcie się luźno, wygodnie, lekko podrasowani. Tak jak ubralibyście się na wizytę u przyjaciół, obiad z rodzicami.
Masz wątpliwości? Inne pytania? Pisz śmiało! :)