Czy rodzinny plener zdjęciowy to musi być spacer na łące? Oczywiście, że nie. Jedna z moich ulubionych sesji plenerowych odbyła się w Palmiarni Poznańskiej. Jest to świetna alternatywa dla wymagających dzieciaczków, które lubią ciągle doświadczać czegoś nowego lub po prostu święta opcja na oryginalne i wyjątkowe zdjęcia z podrasowanej codzienności. Przy okazji można podziwiać zieloną dżunglę nad głowami, która zachwyci nie tylko koneserów tropików :) Zapraszam Was na ten wspólny spacer, razem z Darią, Krzysztofem i ich córeczką - Mają.
Jeśli masz ochotę na takie zdjęcia, napisz do mnie w sprawie terminu :) Ofertę znajdziesz tutaj: https://annawika.pl/oferta.html
0 comments:
Prześlij komentarz